niedziela, 27 listopada 2011

I'm freakin' out. Where am I now?

- Znowu Ty? Miałaś odejść! Odesłałam Cię z listopadowym wiatrem.
Wiem, że się myliłam.Przepraszam ale nie jesteś już potrzebna. Odejdź!
Nie chce być już sama! Chce żyć!
Cieszyć się jesienią, cieszyć się rzadkimi przebłyskami błękitnego nieba,
wzorem liści ułożonych przez wiatr, wzburzoną taflą jeziora.
Chce zanurzyć się w niemyśleniu, w kolorowym wietrze, w barwach mgły!
Tak wiem. Mówiłam, że Cię potrzebuje.
Że nie chce świata. Lecz tyle się zmieniło. Jesienny wiatr roztopił serce. Słodki
zapach manny wysuszył łzy. I znowu zaczęłam potrzebować. Nie cienia tylko
ludzkiej istoty, ciepłego schronienia ramion. Śmiechu. A Ty? Jesteś trwogą, pustką,
dusisz mnie, dławisz!
- Jestem taką jaką mnie stworzyłaś. Jestem twoim odbiciem w lustrzanej tafli.
Twoje oczy patrzą z mojej twarzy, twoje serce dyktuje mi słowa. Nie ma mnie
bez ciebie.
- Lustro można stłuc. Jest kruche, nietrwałe. Jak ludzkie uczucia. Lecz uczucia
można odbudować. Relacje naprawić. Odnowić więzi. Utwardzić. Wzmocnić.
Lustra nie skleisz. Lustra nie wzmocnisz. Lustra nie naprawisz gdy stłuczesz.
Skaleczy palce. Jest zimne, ostre. Jest niczym. Nie ma znaczenia bez odbicia.
Jak Ty.
- A mimo to nie potrafisz się mnie pozbyć?
- Przecież walczę! Wyrzucam Cię! Zaczynam żyć tak jak chciałam. Wolna!
Z całym światem u stóp! Bez granic, bez zakazów, tworząc własne idee!
- Nie potrafisz...
- Potrafię! Chcę! Pragnę! Ukryje cząstkę mnie, która chce inaczej tak bym
sama nie potrafiła jej odnaleźć! Stworze siebie taką jaką zawsze chciałam
być. Szczęśliwą! Bez łańcuchów pętających duszę i raniących serce!
Pofrunę z wiatrem na koniec świata! Poza krawędź, poza granice!
Przecież koniec jest tylko początkiem, prawda?

''I'm freakin' out
Where am I now?
Upside down and It can't stop me now
It can't stop me no-oo-oo-ow
Ohhhhh-ohhhh

 I'll get by
 I'll survive

When the worlds crashing down
When I fall and hit the ground
I will turn myself around
Don't you try to stop me

 I won't cry''

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz