czwartek, 18 listopada 2021

Deszczowo

 Znasz to uczucie kiedy po nocnym płaczu czujesz, że skamieniało Ci serce? Znasz to uczucie kiedy z gardła wydobywa się skowyt, którego nikt nie potrafi ukoić, który zabiera dech, który boli w żołądku, płucach i sercu? Znasz tą samotną drogę do domu w świetle latarni w listopadową noc gdy nawet niebo płaczę, gdy wszystko jest dziwne i inne i szare i smutne, a blask latarni rozmywa kontury rzeczywistości?

Znasz ten nowy dzień gdy wciąż jest pochmurno i szaro i piasek wciąż pod powiekami?


"Nie miał nikt takiej nadziei jak ja".


Nadejdzie dzień gdy wstanie słońce, gdy zakwitnie bez, motyle w bezmyślnym tańcu zatańczą nad łąkami, a deszcz zamiast płakać będzie obmywać i dodawać wdzięku. 


Tylko nie wiem czy nadejdzie dla mnie. 

środa, 10 listopada 2021

Pętla

 Z jednej pętli do drugiej. Z kolejnego szczytu na kolejne dno.

W kółko i w kółko i zapętlone i nie skończone i bez początku i bez końca.

Nie mogę powiedzieć, że zanim się pojawiłeś było dobrze.

Ale wolałabym żebyś się nigdy nie pojawił. 

Wprosiłeś się, rozgościłeś, wstawiłeś do kubka szczoteczkę do zębów, a potem odszedłeś jak każdy. Tylko nie do końca odszedłeś tylko jawisz się na skraju widzenia stawiając stopę w drzwiach za każdym razem gdy chce je zamknąć. 

Nie potrafisz żyć ze mną ani beze mnie. Nie potrafisz być, nie potrafisz odejść. 

A ja tańczę i tańczę i tańczę. Na skraju przepaści, na skraju rozsądku, na skraju mnie.