piątek, 18 listopada 2011

''I’m too numb to feel right now''

''Niepewność jest taka smutna i wystawia na ciosy,
a wątpliwości rozdzierają ciało równie mocno jak katowskie obcęgi.
Lepiej być pewnym siebie, błądząc, niż niepewnym, mając racje...''
''- Czyje to słowa? - spytał.
- Moje - odparł Błazen. - Nigdy nie mówię cudzymi słowami.
- Skąd je bierzesz?
- Nie wiem, może z szumu drzew? Z trzaskanie polan w ogniu? Z iskier w jej włosach?''
''Gdy przemierzasz świat, wciąż zmieniając miejsca pobytu, ludzie wydają się lepsi.
Powietrze jest lżejsze i czystsze, a trawa bardziej zielona, śpiew ptaków bardziej melodyjny,
a zachody słońca za każdym razem inne.''
''Muszę wydobyć z niepamięci wszystko, co dotyczy mojej rodziny, sięgnąć do korzeni,
o których zapomniałem. Może wieczna wędrówka to dobry sposób na ich szukanie.
Na razie przywołałem tylko słony smak łez, ale przecież były też tam słodkie zapachy,
rodzynków, migdałów, manny... Opowiem ci kiedyś o nic, bo zapewne nigdy ich
nie widziałeś i nie zaznałeś takiej słodyczy. Masz racje, Jonie, świat nie ze wszystkim
jest zły.'''
''To ludzie deprawują Bogów''
''Krople krwi przerażają, hektolitry działają znieczulająco.''
''PRZECENA - głoszą skośne napisy na plakatach naklejonych wprost na
szybach sklepu. Co przeceniono - zastanawia się Jon. - Dotychczasowe świętości?
Ludzkie życie? Wojny? Czy telewizory? ''
''Jednak skoro świat wciąż istnieje, skoro nie ginie w jednym, zdumiewająco jaskrawym
rozbłysku, by zasilić Wszechświat kosmicznym pyłem, widocznie ludzie nie są aż tak
mało warci, jak sądzisz. I rozgrzesza ich wiara. Bo oni wierzą Jonie.''
''Może nigdy, a może już jutro? Wiara, Jonie, nie składa się z odpowiedzi, lecz z
pytań. Ty pytasz, więc wierzysz.''
''Czy warto się narodzić i przewędrować Drogę aż do jej kresu?''
''Każdy, kto się rodzi, może zmieniać swój świat na gorszy lub lepszy. Być może owoc
tego trudu nie jest bardziej widoczny niż ziarnko piasku na Pustyni, lecz
nawet ziarnko wiele znaczy.''
''Ona płacze nad swoimi nienarodzonymi dziećmi, nad zwykłą ludzką miłością,
której nie zaznała, nad wschodami i zachodami słońca, których nie zdążyła
zobaczyć, a nawet za rykiem krów w Domremi, który niósł się o świcie ponad
łąkami, przypominając o głębokim sensie codziennych, zwykłych czynności.''
'' Prawdomówność bywa okrutniejsza od kłamstwa.''
''Zdolność odczuwania cierpienia jest szczęściem w porównaniu z wieczną
obojętnością.''
Dorota Terakowska ''Samotność Bogów''


Cóż. Za łatwo się poddaje. Powinnam z tym walczyć ale jestem za słaba.
Choć czasem trzeba walczyć nie dla siebie tylko dla innych.
Uwierzyć w to, że jednak jestem potrzebna i czerpać z tego siłę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz