poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Wakacje

Cóż... Stwierdziłam dzisiaj, że muszę wyrwać się z domu, bo ledwie mieściłam się w pokoju z ego mojego brata. Więc popołudnie spędziłam z Oliwią i Misią. Niektórych ludzi zastanawia jak mogę przebywać z ''podstawówkowiczami''. Jak widać mogę. Nie wiem może jestem jakaś cofnięta ale nie uważam się za jakąś straszliwie dorosłą, poza tym ciągle pamiętam jaka ja byłam w ich wieku i stwierdzam, że byłam zdecydowanie bardziej dziecinna.
A tak właśnie a propos właśnie mnie dwunastolatki; bardzo długo zastanawiałam się dzisiaj czy nie wywalić mojego cudownego zeszytu powstałego w podstawówce pełnego moich cudownych nieudanych opowiadań, scenariuszy, wierszy, które kiedyś uważałam za bardzo głębokie... To jest jeden z minusów dorastania... Obdziera ze złudzeń. Kiedyś uważałam, że mam niesamowity talent literacki i że napisanie bestselleru to dla mnie tylko kwestia czasu. Teraz wiem, że sklecenie dwóch sensownych zdań jest dla mnie zbyt trudne. Gdy się czyta książkę wydaję się to takie łatwe. Lecz tak naprawdę pisanie wcale nie jest takie łatwe. No ale mimo wszystko i tak łatwiej jest napisać opowiadanie niż porządny wiersz. Jak to dobrze ujął jeden z moich ulubionych pisarzy Terry Pratchet: ''Aby budować zamki w chmurach, trzeba mocno stać nogami na ziemi.''.
A ja zdecydowanie nie stoję mocno nogami na ziemi. Dzisiaj przez to, że się zamyśliłam urwałam rączkę z misy robota kuchennego. No ale w moim życiu wpadki to standard. Zapewne gdybym nie była tak roztrzepana moje życie było by łatwiejsze. Mówiąc kolokwialnie jestem świętą krową i tyle. Cóż. Gdybym była inna zapewne nie byłabym Kundzią.
No i przechodząc do Kundzi. Czasami czuje się jakby siedziały we mnie dwie osoby. Ta porządna i doprowadzająca do porządku to spychana w głąb jestestwa Ewelina, a cała szalona reszta to Kunegunda. Zdecydowanie rzadko czuję się Eweliną. No i zdecydowanie nie cierpię tego imienia. Jest jakieś takie...


''Nie jestem bohaterem. Nikt nigdy mnie nie pokocha.''
Dziedzictwo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz