środa, 17 sierpnia 2011

Różowych okularów

Przydałaby mi się w życiu odrobina optymizmu ale bądźmy szczerzy, pozostaje mi tylko łkanie w poduszkę... Ciekawe ile pomieści jeszcze łez.
Pozostaje mi czekać. Czekać na sama nie wiem na co. Na cud chyba.

''(...)
Maybe I was naive, got lost in your eyes
 (...)
My mistake, I didn't know to be in love''






Nie cierpię książek Paula Coelha. Są jednowymiarowe, nierzeczywiste, nudne. Wiele rzeczy można by w nich ująć idąc prostszą drogą ale co jak co dla niektórych cytatów warto się czasami pomęczyć nad jego książkami.

''To chęć wędrówki stwarza naszą drogę, jednak gdy zaczynamy podróż w kierunku marzenia, odczuwamy ogromny strach, tak jakbyśmy się czuli zmuszeni wykonać wszystko poprawnie. A przecież jeśli każdy z nas przeżywa własne życie, to kto wymyślił wzorzec poprawności?''


''Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią zastanawiać ogarnia nas przerażenie, niewypowiedziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Trzeba wystawiać się na ryzyko.''




''Miłość? Jak będę chciała pocierpieć przytrzasnę sobie palce drzwiami.'' 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz