poniedziałek, 13 lutego 2012

''Lecz gdyby nawet chwil tych blask''

Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni
Edgar Allan Poe


Szczęśliwych chwil, szczęśliwych dni
Zaznało serce me rozdarte...
Sny o potędze, dumne sny
Minęły z wiatrem.

Sny o potędze? Śniłem tak...
Jak zórz zniknęły złote pasmo.
Młodości wizje gasną wszak...
Niech sobie gasną.

A duma? Cóż po tobie, cóż?
Twoją trucizną i katuszą
Ktoś inny truje się z mych kruż...
O, zamilcz, duszo!

Te szczęsne chwile, szczęsne dni
Widziałem - jakże oku miłe...
Sny o potędze, dumne sny
Już raz prześniłem.

Lecz gdyby nawet chwil tych blask
I dawne męki znów wróciły -
Nie, nie! Tak cierpieć jeszcze raz
Nie miałbym siły.

Bo na ich skrzydle czarny cień...
A gdy to skrzydło załopoce
Trucizna w duszę spływa zeń -
W duszę, co zna jej moce.

Jutro dorwę się do aparatu Miśki więc pewnie pojawią się jakieś zdjęcia.

Nie mam zielonego pojęcia po co ja jeszcze prowadzę tego bloga. Z przyzwyczajenia?
Gdybym była choć tak w połowie depresyjna jak moje notki nie dałoby się ze mną
wytrzymać.

Jutro 14 luty. Dla mnie w pewien sposób jest to data graniczna. Pomiędzy normalnością,
a teraźniejszością. Dokładnie rok temu wszystko zaczęło się zmieniać.
Po co mi to było? Czy warto...?
Cóż. Nie ma co gdybać. Co było to było.


Cóż. Wczoraj był kolejny z serii Dniu Dawcy Szpiku.
Energia niesamowita.
Ja, która obudziła się z tak cholernym bólem gardła, bólem głowy etc.
hasałam przez ileś godzin, gadając jak nakręcona i robiąc pięć tysięcy
zdjęć.
Kundzia czyta listę pytań...
- Jakieś tatuaże, kolczyki?
- Nie
- A jest pan może w ciąży?
- Eeee
- Upsss...

Mój brat
- Bierze pani jakieś leki?
- Antykoncepcyjne.
- Aha. A jest pani w ciąży?

Leszek
- Robiła pani jakieś tatuaże?
- Nie
- Dooobrze! A jest pani w ciąży?
- Nie
- Jeszcze lepiej!



Pierwszy dzień szkoły po feriach spędzony w łóżku, w otoczeniu chusteczek <3

Lecz gdyby nawet chwil tych blask
i spojrzeń tamtych w oczy
I choćbyś nawet cofnął czas
Już nic się nie powtórzy
Lecz gdyby nawet marzeń cień przysłonił
blask spojrzenia
I choćbyś znowu chociaż raz
Zapragnął ich spełnienia
Lecz gdyby nawet dobry bóg
niebo nam odsłonił
Nie przetrwał nikt, nie spotkał nich
wszystkich swych snów spełnionych
Lecz gdyby nawet miłość twa
przetarła wszystkie szlaki
i fatum moc i gwiazd twych tor
niezmienne daje znaki
Lecz gdyby nawet niezłomna wola
przeznaczeń zniszczyłaby trzos
za każdą zmianę ukarze Cię
nie Twój to innych los.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz