wtorek, 7 lipca 2015


,,Nie domykam furtki,
Łatwiej będzie zwiać.
W ostrej trawie gruszki.
Martwy sad.

Hej! Tu nie dzieje się nic dobrego.
Hej! Tu nie dzieje się nic dobrego.
Od lat.

Chorowite drzewa
Dają słodki plon.
W ciszy tu dojrzewa
Moje zło."

Wszystko zmącone, poplątane, nie takie jakie być powinno.
Pojawia się z znika.

Kubizm o 4 rano.
Barwne plamy.
Zimna cola.
Oszaleje kompletnie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz