sobota, 9 marca 2013

ona

"ONA czuje się wyłączona ze wszystkiego, bo jest ze wszystkiego wyłączana. Inni idą dalej, niekiedy nawet ją przekraczają. Tak malutką wydaje się przeszkodą. Wędrowiec idzie dalej, a ona zostaje przy drodze jak zatłuszczony papier śniadaniowy, co najwyżej podfruwa odrobinę na wietrze. Papier nie może daleko ulecieć, butwieje tu, na miejscu. To butwienie trwa lata, lata pozbawione jakiejkolwiek odmiany".

"Nienawidzę siebie każdego dnia. Wiem, że pisanie nic nie zmieni. (…) Moje pisanie składa się ze strzępów. Jestem kobietą z wiadrem na śmieci. Usuwam brud emocjonalny. To moje zadanie".
E.Jelinek 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz