''Być wytrwałym, silnym być
Oto co przyświeca mi
To jest cel, którego chce
Boże tylko daj mi sił''
Nie chce się już bać.
Nie chce wciąż trwożnie rozglądać się w około
czy czasem
na moje kanu nie czeka zbyt wiele skał i zakrętów.
Nie chce znowu rozbić łodzi i płakać na brzegu.
Chce płynąć pewnie, z piosenką na wargach i błękitnym niebem nad głową.
Chce.
Sama wiosłuje w swojej łodzi.
Wiosłuje wytrwale, bo wiem, że jeszcze jeden czy dwa zakręty
jeszcze parę staj
i nabędę wprawy, zakręty przestaną być tak ostre, a skały tak niebezpieczne
jeszcze tylko trochę odwagi
Dziś na zbiórce po raz pierwszy od dawna przez
dłuższą chwile panowała idealna cisza.
Krótka gawęda czy raczej opowieść.
Pośpiesznie nakreślone parę chwil z czyjegoś życia.
I widziałam że każdej z nich ciśnie się na usta
''ja tego nie zrobię'', ''ja będę inna''
ale wszystkie milczały
mimo tych swoich 11 czy 12 lat uświadamiając sobie,
że przecież jeszcze nie dawno x też mówiła,
że nigdy nie odejdzie
bo przecież miał być już zawsze płomień ogniska, szum lasu
i krąg przyjaciół
miały już zawsze być ideały na piedestale i służba
służba Bogu i Polce
służba bliźniemu
ale wygrało lenistwo,
wygrał strach przed byciem słabą
Nikt nie jest w stanie obiecać, że nigdy się nie podda
więc lepiej nie mówić nic, nie obiecywać
Tylko po prostu być i działać
Szkoda, że w dzisiejszych czasach młodzi ludzie na dźwięk słowa
''charytatywny'' uciekają z wrzaskiem.
Szkoda, że zbyt skupieni na sobie, na własnym czubku nosa
wolą siedzieć w domu i zabijać czas głupią grą komputerową
czy wyjściem do baru
niż wyjść w świat i pomóc.
Szkoda, że jeśli los potoczy się źle
to oni pierwsi będą krzykiem domagać się pomocy,
uważając za jedyne i właściwe
to, że świat jest dla nich, nie oni dla świata.
Szkoda, że niektórzy zapomnieli, że nie żyje się tylko dla siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz