Muszę nauczyć się niewychodzenia wieczorem, przesypiana nocy i wyłączania gadu gdy mnie nie ma. Zdecydowanie uczyni to moje życie prostszym.
Dzisiaj nabór zuchowy i jak to u mnie moja wrodzona nieśmiałość zadziałała w najmniej oczekiwanym momencie...
- A jak tam będą mali dresi i mnie wyśmieją?
- Kundzia oni mają 7 lat...
- No i co z tego!
czyli Kundzia panikująca przed drzwiami (bo 7 latki przecież nie gryzą tylko połykają w całości).
Grunt to dodatkowa matma w sali z religii, czyli przez edukacje seksualną i środki antykoncepcyjne jest więcej ciąż, a ja będę opętana, bo noszę yin yang i ''krzyżyk z kokardą'' (zawsze myślałam, że to krzyż ankh ale chyba się myliłam, no ale też zawsze myślałam, że symbol nieskończoności to symbol nieskończoności, a tu niespodzianka: nazywa się to ''wstążka przeplatana''
no i generalnie dziewczynki, które rysują jednorożce galopujące po tęczy czy inne tego typu przesłodkie rysunki są wcieleniem zła.
Kocham katolicyzm <3
- no ja po mojej szkole nie mogę robić nic.
- możesz.
- ?
- tylko pamiętaj, że nie lubię ogórków w cheeseburgerze
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz