poniedziałek, 29 października 2012

***

Obojętnieje. Twoje słowa wcześniej wzbudzające irytacje, teraz wzbudzają już tylko śmiech. Nie mów mi o szacunku. Osoba, która nigdy w życiu nikogo nie szanowała jest ostatnią, która powinna nim łaskawie obdzielać. Nigdy na nic nie zasługiwałam, byłam tylko cieniem, tłem na, którym mogłaś błyszczeć. Byłam, bo byłam potrzebna, a gdy przestałam być to odstawiłaś mnie do kąta i od tak wykreśliłaś z życia.
Przepraszam, że byłam tak naiwna by wierzyć w przyjaźń. Milcz i krzycz dalej. Ale już nie do mnie. Tylko nie płacz później, że zostałaś sama.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz