''nie jest przyjemnie być rozciągniętym
na krzyżu
i pozostawionym samemu sobie
dużo przyjemniej jest zapominać miłość
która nie wypaliła
jak nie wypalają w końcu
wszystkie miłości...
(...)
umierałem zbyt wiele razy
wierząc i czekając
czekając w pokoju
patrząc na popękany sufit
czekając na telefon, list, pukanie do drzwi, jakikolwiek odgłos...
doprowadzony do obłędu
podczas gdy ona tańczyła z nieznajomym w obcym klubie...
z objęć jednej kobiety
prosto w objęcia innej
nie jest przyjemnie umierać na krzyżu
dużo przyjemniej jest słyszeć swoje imię
szeptane w ciemności.''
C.Bukowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz