w poziomicy, stworzenie
pod szkłem i podzielone;
lub inne szkło i drżenie:
kompas, igła, wariacka
niepewność, w którą stronę.
Uwolniona: ucieczka -
gdy termometr znienacka
stłuc - rozgorączkowanej
gromadki zwanej Rtęć;
i Tęczowy Ptak, w skośnej
krawędzi szlifowanej
pustki lustra, na oślep
mknący, dokąd ma chęć!''
E. Bishop
choć tłumaczenie nijak się ma do lekkości oryginału to i tak mnie urzekło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz