Kalejdoskop.
Wzloty. Upadki.
i mam wrażenie, że wczoraj upadłam niżej niż kiedykolwiek wcześniej.
och. miało być tak prosto. tak daleko od siebie, jednocześnie blisko
Zdaje mi się być snem.
Miałam... zachować bezpieczną odległość, bezpieczną obcość.
A w zamian tego ciągle zakochuje się na nowo.
Wciąż i wciąż.
a to tylko bezsens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz