Charles Bukowski
.... kres nocy- początek nowej walki
I pomyśleć, że kiedy odejdę
będzie więcej dni dla innych, innych dni
innych nocy
psy będą spacerować, a drzewa
kołysać się na wietrze
zostawię po sobie niewiele
coś do czytania, może
dzika cebula na rozkopanej drodze
Paryż w ciemnościach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz