Jak to jest, że wcześniej cały czas słyszałam ''schudnij'', ''ćwicz'', ''zacznij o siebie dbać''. ''przestań tyle jeść'', a teraz gdy schudłam nagle cały czas słyszę, że jestem głupia, że powinnam normalnie jeść, że mam wspaniałą figurę etc.
NO CHYBA NIE.
Nie żałuje, że schudłam i zamierzam chudnąć dalej. Cel: 65/64 kg. Dopóki go nie osiągnę nie ma w ogóle mowy o końcu diety. A jako, że jestem bliżej niż dalej to czemu nie?
Może chuda jak patyk będę szczęśliwsza.
dalej jesteś gruba i NIE schudlas
OdpowiedzUsuńMiI- Twoi fani
uwielbiam trolli internetowych <3
Usuńanonimie gratuluje odwagi <3
tak jestem gruba i...? co w związku z tym?