Przygniata. Odbiera oddech, odbiera sens, odbiera chęć do czegokolwiek.
Mieszanka tęsknoty, rozpaczy, przerażenia i nadziei.
2 dni, a ja się czuje jakby minęły 2 miesiące, 2 lata, 2 dekady.
Nie wiesz co mi robisz.
A i tak wołam przyjdź, błagam, krzyczę, rozpaczliwie...
Nie masz pojęcia jak bardzo przyzwyczaiłam się do Twojej obecności.
Nie masz pojęcia jak cicho i pusto jest bez niej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz