''I feel alone here and cold here
Though I don't want to die
But the only anesthetic that makes me feel anything kills inside
I do not want to be afraid
I do not want to die inside just to breathe in
I'm tired of feeling so numb
Relief exists I find it when
I am cut
Pain''
Balansuje na cienkiej linii.
Tylko krok dzieli mnie od autodestrukcji.
Znajduje perwersyjną przyjemność w obsesyjnym głodzeniu się.
Owszem dalej często przegrywam sama ze sobą czego dowodem jest
wczorajszy kawałek ciasta czy dzisiejszy jogurt
ale to i tak nie zmniejsza głodu na dłuższą metę.
Głód wycisza, wyszarza. Przejmuje kontrole. Izoluje.
Daje mi tą ucieczkę, której tak potrzebuje.
Przyzwyczaiłam się już że ludzie mnie zawodzą.
Te opary benzyny, które pchały mnie do przodu się skończyły.
Nie ma już nic. Nic się nie liczy. Na niczym mi już nie zależy.
Mogę spaść w dół.
Po cichutku, na paluszkach
Zrywam kartkę z kalendarza
Nic dwa razy się nie zdarza,
ani szczęście, ani miłość.
Kartka trafia do szuflady,
niech zaginą po niej ślady
Taka naiwność już więcej nie wróci...
Może tylko wiatr
kiedyś...
Twój głos zanuci...
''Relief exists I found it when
I was cut''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz