środa, 8 kwietnia 2020

Dawno, dawno temu ktoś kiedyś spytał się mnie czemu tak wolno pisze na klawiaturze. Pamiętam co wtedy odpowiedziałam mimo, że minęło z 15 lat. ,,Bo myślę nad tym co piszę"...
Szkoda, że ta umiejętność z wiekiem u mnie całkowicie zanikła.


Tęsknie tak bardzo, że aż dławi mnie w gardle. Wszystko wróciło. Wszystko wróciło mam wrażenie bardziej intensywnie niż kiedyś. A może to po prostu czas zatarł to jak bardzo dusiła tamta tęsknota? Zwariowałam. Skoczyłam na główkę i złamałam kręgosłup pomimo, że wiedziałam o płyciźnie. Już chyba do końca życia nie zjem jajecznicy.

26 lat. A wciąż tak samo głupia jak wtedy gdy miałam 16. Wciąż tak samo naiwnie wierząca w co? W ludzką dobroć? W ludzkie uczucia? Że prawdziwa miłość zawsze zwycięży?
Niepoprawna, naiwna, infantylna, głupia.
No kretynka po prostu.
Rok w rok ten sam schemat.
1300 postów o złamanym sercu.
1300 postów świadczących o mojej bezdennej głupocie.
,,Nic nie jest nieskończone, choć do ludzkiej głupoty nie jestem pewien."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz