Pomieszane. Kocioł emocji.
Jest dobrze. I źle.
Szalenie. Irracjonalnie.
Kotłuje się, nic tylko czekać na wybuch.
Ten weekend był abstrajkcją. Czasami mam wrażenie, że był tylko jakimś moim chorym snem.
Tak bardzo nie rozumiem!
Są momenty, które chciałoby się zatrzymać zanim przeciekną przez palce, są chwile kiedy rejestrujesz każdy najmniejszy szczegół, zapisujesz obraz by przechować go w pamięci.
Głupie serce chciało przedwczoraj pare chwil ''zaklatkować'' na później, na szczęście rozum wygrał.
Na pewno nie będę przeżywać wszystkiego jeszcze raz! Nie potrzebuje powtórki!
Przeszłość jest przeszłością.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz